10 Lipiec 2015

Jak powszechnie wiadomo, bólu pleców doświadcza 90% społeczeństwa, większość osób doszukuje się przyczyny bezpośrednio leżącej w kręgosłupie i często ma rację. Jest jednak spory odsetek przypadków, gdzie źródło problemu zlokalizowane jest w zupełnie innym miejscu. Co wtedy zrobić i jak rozpoznać kiedy problem jest w kręgosłupie a kiedy nie?

Niestety, nie jest to taka prosta sprawa. Aby stwierdzić, co jest prawdziwą przyczyną dolegliwości bólowych potrzebne jest spojrzenie fachowca. Badanie funkcjonalne i szereg testów pozwala fizjoterapeucie dociec problemu. Nie zalecamy diagnozowania się szukając informacji w internecie i leczenia za pomocą farmaceutyków i tzw. domowych sposobów.

Gdzie leży problem?

Tak na prawdę, przyczyną bólu pleców może być zarówno nieprawidłowe ustawienie kolan, stóp, skręcona miednica jak zwiększone napięcie mięśniowe w kończynach dolnych,  a nawet nieodpowiednia praca stawów skroniowo-żuchwowych czy patologiczna funkcja któregoś z narządów wewnętrznych. Często na problem z plecami przekładają się stare blizny, które ciągnąć wymuszają niefizjologiczną postawę a w konsekwencji prowadzą do wad postawy. Zdarza się również nierzadko, że w migrenach doszukuje się problemów z kręgosłupem a tak na prawdę powodowane są one przez nieprawidłowości stomatologiczne lub zwiększone napięcie mięśni głowy.

Ból pleców może pierwotnie zostać wywołany przez prawie każdy staw czy mięsień w naszym ciele. Poprzez działanie na stawy sąsiadujące i/lub mięśnie patologia się pogłębia, rzutując ostatecznie na ustawienie kręgosłupa i jego pracę. Aby wyeliminować problem należy poprawić pracę części pierwotnie zmienionej.

Należy pamiętać również, że czasem zdarzają się sytuacje, w których za bóle pleców odpowiedzialna jest wcześniej niezdiagnozowana choroba nowotworowa. W każdym przypadku warto udać się do lekarza lub fizjoterapeuty na konsultację.